Palenie papierosów szkodzi i w dzisiejszej dobie każdy zdaje sobie z tego sprawę. Jednym ze skutków nałogu może być, tak zwana cera palacza. Szara, jakby przydymiona skóra, rozszerzone pory lub popękane naczynka, to tylko niektóre problemy osoby palącej.
Jeśli zdecydowaliśmy się na rzucenie papierosów, musimy pomyśleć o naprawie szkód. Regeneracja cery palacza zależy od długości trwania w nałogu i intensywności palenia. Skutki palenia dla cery mogą być opłakane.
Aby przywrócić blask i witalność skórze, musimy w pierwszej kolejności zastosować głęboko złuszczające peelingi. W ten sposób oczyścimy skórę przed kolejnymi zabiegami. Ponadto spłycimy w ten sposób zmarszczki i rozjaśnimy przebarwienia. Cera palacza bywa przesuszona, dlatego po peelingu należy użyć głęboko nawilżającej maski. Maseczkę możemy przygotować z naturalnych składników, takich jak miód, olej kokosowy lub cytryna.
Jeśli skutki palenia dla cery są naprawdę fatalne, powinniśmy się udać do gabinetu medycyny estetycznej. Regeneracja cery palacza w gabinecie może odbywać się przy pomocy lasera lub mechanicznego peelingu.
Aby cera palacza odzyskała odpowiednie nawilżenie, musimy pić dużo niegazowanej wody. Idealna będzie także zielona herbata, która sprawdzi się też jako tonik do twarzy.
Ruch na świeżym powietrzu i codzienna gimnastyka sprawią, że skutki palenia dla cery mogą się zmniejszyć. Ciekawym pomysłem dla zmęczonej skóry twarzy jest masaż pobudzający krążenie krwi.
Regeneracja cery palacza jest długotrwałym procesem, nie należy oczekiwać, że po latach tkwienia w nałogu wystarczy kilka zabiegów, by cera palacza kwitła. Najlepszym sposobem na piękną skórę jest zdrowy tryb życia, wolny od nałogów, w tym od nikotyny.