Chemiofobia- strach przed chemią w żywności

JillWellington / Pixabay

Na fali nurtu ekologicznego, jak grzyby po deszczu wyrastają firmy specjalizujące się w produkcji naturalnych produktów. O ile nie ma nic złego w rozsądnym wybieraniu produktów żywnościowych, o tyle szaleństwem wydaje się być fakt, gdy wszystkie nasze myśli i działania kierujemy by żyć w stu procentach eko.

 

Chemia w żywności jest wszechobecna i to nie tylko w zwykłych produktach. Żywność, tzw ekologiczna także jest poddawana procesowi chemizacji. Według raportów, od 2002 roku liczba dozwolonych chemikaliów do uprawy ekologicznej zwiększyła się z około 70 do około 200. Strach przed chemią każe nam kupować horrendalnie drogie bio produkty. Cieszy to niezmiernie sprzedawców, dlatego rynek sprzedaży tychże towarów stale rośnie. Chemiofobia może zacząć się niewinnie. Począwszy od zakupu ekologicznych jajek, skończywszy na weganizmie i odrzuceniu wszystkich wyrobów gospodarstwa domowego, takich jak kosmetyki, środki czyszczące czy środki piorące.

 

Nie tylko chemia w żywności napawa taką osobę lękiem. Strach przed chemią dotyczy wszystkich aspektów życia. Taka osoba nie używa proszku do prania, nie daje dzieciom słodyczy. Często też nie szczepi dzieci, nie stosuje antybiotyków, może również izolować się od społeczeństwa. Czasami chemiofobia może obejmować także strach przed szkodliwym promieniowaniem z urządzeń takich jak komórka, tablet czy telewizor.
Kontrolowany strach przed chemią nie jest niczym złym. W obecnej dobie posiadamy ogromną wiedzę i powinniśmy z niej korzystać przy wyborze produktów żywnościowych. Wiemy, że przetworzone produkty są niezdrowe i lepiej jest, kiedy sami przygotujemy posiłek. Fanatyczne i histeryczne podejście do tematu wymaga psychoterapii. Chemiofobia w ostrej postaci niszczy także relacje i rujnuje kieszeń chorego.
Chemia w żywności będzie zawsze obecna. Rozwój biotechnologii pozwala na coraz bezpieczniejsze wykorzystanie zdobyczy nauki.

 

Jeśli naprawdę zależy nam na zdrowym żywieniu, wybierajmy produkty lokalne. Róbmy domowe posiłki, przetwory czy ciasta. I nie dajmy się zwariować. Bio czy eko biznes to ogromne pieniądze, więc dobrze się zastanówmy zanim porwie nas wspaniała idea sielskiego życia bez chemii.

 

rezydencja-urody.pl